Sobowtór Rodineiego? Emerson Royal żartuje z porównania do Flamengo: „Nie zaczyna się…”

Prawy obrońca Emerson Royal został oficjalnie zaprezentowany przez Flamengo we wtorek (29) w Ninho do Urubu. Podczas konferencji prasowej zawodnik miał chwilę wytchnienia, gdy pytano go o porównania fizyczne z Rodineim, byłym zawodnikiem klubu, który obecnie gra w greckim Olympiakosie. Odpowiedź z numerem 22 przykuła uwagę kibiców i prasy.
Do incydentu doszło, gdy dziennikarz żartobliwie nazwał go „sobowtórem Rodineia”. Emerson, śmiejąc się, szybko odpowiedział: „O nie… stary, nie zaczynaj z tą gadką o Rodineim”. Inny reporter chciał wiedzieć, który jest przystojniejszy, a Royal, w dobrodusznym tonie, odparł: „Ja!?”. Wśród śmiechu, obrońca odparł: „Sprawdź mojego Instagrama, a sam zobaczysz”.
Incydent stał się viralem w mediach społecznościowych, a nawet Rodinei dołączył do zabawy. Były piłkarz Flamengo zostawił na Instagramie wiadomość dla nowego nabytku klubu z Rio de Janeiro. W jednym z postów napisał: „Jest tylko jeden RodiLindo, pseudonim nadany mi przez ponad 42 miliony fanów, więc to wszystko!! Kropka. @emerson_royal, dlaczego płaczesz?”
Obaj boczni obrońcy grają po prawej stronie boiska i, co ciekawe, Emerson Royal wybrał koszulkę z numerem 22, którą Rodinei nosił w Flamengo. Ten zbieg okoliczności dodatkowo podsycił porównania między nimi, zarówno na boisku, jak i poza nim.
Oprócz swobodnej atmosfery, Emerson Royal skomentował również swoją więź z klubem. Pochodzący z São Paulo sportowiec wyznał, że nie był kibicem Flamengo w dzieciństwie, ale pokochał czerwono-czarnych kibiców po doświadczeniu atmosfery na Maracanie. „Kiedy poczułem ciepło kibiców, stadionu i bycia teraz po stronie Flamengo, pomyślałem: »Jak mogłem tego nie wiedzieć? Jak mogłem nigdy nie kibicować Flamengo?«”.
Odnosząc się do swojego debiutu, zawodnik przyznał, że potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby osiągnąć najlepszą formę fizyczną. Dlatego nie będzie mógł wystąpić w meczu z Atlético-MG , zaplanowanym na czwartek (31), w ramach 1/8 finału Copa do Brasil, na Maracanie.
Tymczasem Rodinei pozostaje ważną postacią wśród kibiców Flamengo, zwłaszcza za decydującą rolę w zdobyciu Pucharu Brazylii w ostatnim okresie swojej kariery. Jego humorystyczne odpowiedzi wzmacniają więź, jaką utrzymuje z klubem, nawet grając za granicą.
Prezentacja Emersona Royala pokazuje, że poza oczekiwaniami sportowymi, gracz zaczyna już przystosowywać się do swobodnego i charyzmatycznego stylu, który tak bardzo charakteryzuje środowisko czerwono-czarnych.
terra